Hydrauliczny układ chłodzenia potrzebuje płynu, który pozwoli efektywnie odprowadzać nagromadzoną energię cieplną. Od płynu chłodniczego w dużej mierze zależy końcowa sprawność systemu, dlatego należy wybierać go po zaczerpnięciu fachowej wiedzy.
Jednym z najczęściej stosowanych typów jest płyn chłodniczy uniwersalny – można go stosować zarówno w starych samochodach jak i nowiutkich limuzynach. Jest on szczególnie przydatny, kiedy tylko trzeba uzupełnić braki w układzie, gdyż może być mieszany z dowolnymi płynami wyprodukowanymi z glikolu. Będzie przydatny do praktycznie każdego typu chłodnicy. Ponadto jest trwały. W Polsce klasykiem jest płyn chłodniczy różowy. Substancja w nietypowym kolorze to nic innego, jak ciecz z dodatkiem kwasów organicznych. Skąd tak duża popularność w Polsce? Różowa substancja oferowana jest przez najstarszego, rodzimego producenta i najdłużej towarzyszy krajowym kierowcom. Miłośnicy motoryzacji zdążyli przekonać się o jego walorach chłodniczych. W handlu natraficie także na ciecze w kolorach zielonym, czerwonym, niebieskim, a nawet pomarańczowym. Obecnie na rynku rywalizują głównie 2 technologie produkcji – IAT oraz OAT. Za bardziej przyszłościowe rozwiązanie uważana jest technologia OAT, w wyniku której powstaje między innymi płyn chłodniczy różowy. Do nowszych aut bezwzględnie rekomendowane są płyny OAT, które efektywniej prowadzą wymianę cieplną.
Najlepiej kupować wyroby rekomendowane przez producenta danego modelu auta. Jeśli nie jest to możliwe, można z powodzeniem użyć także typu uniwersalnego. Większość płynów chłodniczych ma termin przydatności obliczony na 5 lat. Po tym okresie bezwzględnie należy opróżnić układ, a następnie wypełnić nowym płynem.