Bezpośrednio przed nadejściem okresu organizm każdej kobiety zaczyna się zmieniać – przeważnie na kilka albo kilkanaście dni poprzedzających ten stan. Wskutek wahań hormonalnych pojawiają się różne charakterystyczne objawy, takie jak trądzik czy ogólne poddenerwowanie. Jeśli są one niezwykle dokuczliwe i utrudniają codzienne funkcjonowanie, wówczas mówimy o tzw. PMS (zespół napięcia miesiączkowego). Sygnałom zwiastującym menstruację często towarzyszy krwawienie z pochwy, które należy zatamować, używając w tym celu np. tamponów (np. bawełnianych dostępnych na https://gentleday.pl/produkty/tampony) lub podpasek.
Na wstępie należy zaznaczyć, że objawy poprzedzające miesiączkę dla jednych kobiet nie są prawie zupełnie dokuczliwe, innym zaś utrudniają życie do tego stopnia, że konieczne jest stosowanie leków i innych metod niwelujących dolegliwości. Nasilenie owych objawów jest uzależnione przede wszystkim od indywidualnych predyspozycji, choć w większości skarżą się na nie młode kobiety w wieku między 20 a 30 lat.
Do najczęściej pojawiających się zaliczamy m.in. bóle okolic podbrzusza, znaczne obrzmienie piersi, a także mniej niż zazwyczaj obfitą wydzielinę z pochwy (często o zabarwieniu brunatnym). Oprócz typowych objawów, mogą się pojawić również te o nasilonym przebiegu. Mówimy wówczas o zespole napięcia przedmiesiączkowego, obejmującym:
– wahania nastroju
– ogólne rozdrażnienie i skłonność do płaczliwości
– wyjątkowo wrażliwe na dotyk piersi
– problemy z cerą (najczęściej jest to trądzik)
– znaczny spadek koncentracji
– silne bóle brzucha (promieniujące w stronę pleców) oraz głowy
– duży apetyt na słodycze
– zauważalny wzrost masy ciała (nawet o 2-3 kilogramy)
– obfite krwawienie z pochwy – w takiej sytuacji warto pomyśleć o specjalnych ekologicznych podpaskach z paskiem anionowym, charakteryzujących się zwiększoną wchłanialnością