Zakończenie prac budowlanych zawsze jest planowane z dużym wyprzedzeniem, czasami jednak okazują się one przedłużone i nie idą po naszej myśli. W naszej szerokości geograficznej cyklicznie występuje zima – największy wróg prac remontowych i budowlanych, prowadzonych głównie na zewnątrz. Niska temperatura (często sporo poniżej zera) w połączeniu z wysokim poziomem wilgotności i częstymi opadami atmosferycznymi powoduje, że prace należy zatrzymać aż do czasu unormowania pogody. Zazwyczaj oznacza to przestój aż do początku wiosny. Jak zabezpieczyć remontowany dach na zimę?
Zdecydowanie największym problemem, z którym boryka się wiele firm budowlano-remontowych, jest nagły atak zimy na etapie stanu surowego otwartego. Brak więźby oznacza, iż trzeba należycie zabezpieczyć całą górną kondygnację, tworząc prowizoryczną, lecz bardzo trwałą konstrukcję z materiałów budowlanych. Większość osób decyzyjnych wybiera tutaj drewno, które pokrywa papą lub wytrzymałą folią (nie folie dachowe wstępnego krycia), mającą zapobiegać przenikaniu wody i dostępowi wilgoci do wnętrza.
Inaczej sprawa się ma, gdy na etapie wznoszenia budynku powstała także więźba, czyli drewniana konstrukcja dachu. Wówczas należy bezwzględnie pamiętać o tym, iż sama jej konstrukcja jest podatna na zniszczenia wskutek podmuchów wiatru czy naporu wielu kilogramów śniegu. Często takie czynniki mogą spowodować jej nieodwracalne zniszczenia i potrzebę wzniesienia więźby na nowo. Aby tego uniknąć, musimy ją dobrze zabezpieczyć. Warto zastosować trwałe płyty OSB lub MDF, które z zewnątrz należy pokryć warstwą papy. Bardzo często taka konstrukcja może – choć nie musi – stanowić podkład pod poszycie ostateczne.
Izolacja dachu pianką to nowoczesne rozwiązanie, które ma wielu zwolenników, głównie ze względu na prostotę aplikacji i rewelacyjne wyniki. Pianka poliuretanowa otwartokomórkowa PUR występuje w formie płynnej i aplikuje się ją natryskowo przy pomocy specjalistycznego pistoletu. Pianka po nałożeniu rozszerza się około 100 – 150 razy, dokładnie i dogłębnie wypełniając wszelkie szczeliny. Co więcej, nałożona pianka jest bardzo lekka i nie narusza konstrukcji dachu, a dzięki wysokiemu współczynnikowi lambda, charakteryzuje się także rewelacyjnymi właściwościami termoizolacyjnymi.
Uszczelnienie okien na zimę to stosunkowo niewielki problem, z którym większość firm budowlanych radzi sobie stawiając prowizoryczne konstrukcje. Wystarczy otwory okienne zabić od zewnątrz deskami (wystającymi poza otwór), co w większości przypadków będzie działaniem wystarczającym. Czasami jednak prace okienne dobiegają końca i nie warto ich przerywać. Rozwiązaniem wartym uwagi będą ciepłe parapety. Są to profile wykonane z polistyrenu ekstrudowanego XPS (czasami EPS), które służą do perfekcyjnego likwidowania mostków termicznych, czyli straty ciepła wynikającej z przedmuchów między oknem a parapetem, zmniejszają także przepływ wilgoci do wnętrza pomieszczeń. Kształtki montuje się poziomo na dolnej krawędzi otworu okiennego za pomocą kleju, oczywiście przed osadzeniem skrzydła okiennego.