Oprogramowanie o nazwie MacKeeper zrobiło swego czasu sporo zamieszania w świecie urządzeń firm Apple. Pierwotnie było opracowane jako program antywirusowy i nawet dobrze spełniało swoją rolę. Z czasem jednak zaczęły się pojawiać dziwne problemy. Smartfony i tablety znacznie spowolniły, uruchomienie dowolnej aplikacji zajmowało wieki. Znane są też przypadki zgłaszania przez urządzenie problemów z baterią, które nie ustępowały nawet po jej wymianie. Czy warto więc używać tego oprogramowania?
Antywirus tylko z nazwy?
Jeśli chodzi o skuteczność oprogramowania MacKeeper, to nie była ona uznawana za złą. Problemem najwidoczniej była słaba jakość samego kodu programu, który zajmował sporo zasobów, wykonywał mnóstwo niepotrzebnych operacji. W ten sposób spowalniał działanie urządzeń, a także znacznie skracał czas pracy na baterii. Pojawiały się też problemy ze skutecznym usuwaniem programu, zostawały po nim różne niechciane pliki, które potrafiły nada bruździć w systemie.
Czasy obecne
Pierwsza firma, która stworzyła oprogramowanie i wydawała do niego aktualizacje, odsprzedała w końcu udziały innemu przedsiębiorstwu. Na tym etapie system został dopracowany, nie działa już źle i potrafi całkiem skutecznie usuwać złośliwe programy. Niesmak jednak pozostał i wiele osób nie chce mieć już z tym antywirusem nic wspólnego. Jeśli zainstalowaliśmy gdzieś starą wersję i mamy problemy wydajnościowe, warto odwiedzić Apple Serwis Warszawa ma sporo takich punktów, gdzie pracownik będzie w stanie całkowicie odinstalować MacKeepera i wyczyścić pozostałości po nim. Możliwa jest też aktualizacja do najnowszej wersji, która nie ma już dawnych wad.
