Praca tłumacza nie należy do łatwych i jest bardzo odpowiedzialna. Wymaga też odpowiednich kompetencji – umiejętności skoncentrowania się w każdych warunkach, odporności na stres, sumienności, staranności, systematyczności. Zarówno tłumacze wykonujący tłumaczenia pisemne, jak i ustne nie mogą narzekać na brak pracy. Najczęściej poszukiwani są tłumacze z polskiego na francuski, niemiecki, angielski i rosyjski, ale właściwie każdy popularny język pozwala dobrze zarobić.
Tłumacz może założyć własne biuro tłumaczeniowe. Tak najczęściej robią tłumacze przysięgli. Nawiązują oni też współpracę z urzędami, sądami, organami ścigania i innymi organizacjami rządowymi i pozarządowymi. Wielu tłumaczy część swojego czasu poświęca na pracę w instytutach naukowych, inni nawiązują stałą współpracę z korporacjami i dużymi firmami.
Coraz więcej powstaje biur tłumaczeniowych, którzy zajmują się pośrednictwem pomiędzy tłumaczami a klientami. Tworzą oni bazę tłumaczy i to nie tylko tych popularnych języków jak angielski czy francuski, ale też rzadko stosowany u nas języków np. język węgierski, koreański czy albański. Chętnie do współpracy zapraszani są tłumacze wielu języków, którzy mają określone specjalizacje. Przykładowo może to być tłumacz języka angielskiego biegły w tłumaczeniach tekstów technicznych, czy też tłumacz języka francuskiego, który dzięki prawniczemu wykształceniu doskonale tłumaczy teksty z dziedziny prawa.
Warto wyspecjalizować się w dziedzinie, która jest nam najbliższa. Nie każdy tłumacz języka rosyjskiego biegły w tłumaczeniach pisemnych, będzie tak samo dobry w tłumaczeniach ustnych i odwrotnie. Nie każdy tłumacz języka niemieckiego będzie potrafił dobrze przetłumaczyć teksty literackie. Wiele zależy od indywidualnych predyspozycji.