Umywalka niejedno ma imię. Ten podstawowy element wyposażenia łazienki kiedyś miał funkcję czysto praktyczną, ale dziś pełni także rolę estetyczną i stanowi dopełnienie wystroju wnętrza. Na rynku pojawia się coraz więcej modeli umywalek, które różnią się między sobą nie tylko sposobem montażu, ale również kształtem oraz materiałem, z którego zostały wykonane. Na co więc możemy się zdecydować?
Najtańszą wersją umywalki jest model montowany do ściany. Ma jednak poważny minus estetyczny, ponieważ pozostawia odsłonięte rury. Dlatego dużo większą popularnością cieszy się umywalka połączona z szafką, ponieważ prezentuje się dużo schludniej. Jednak to dopiero początek możliwości. Ludzie coraz częściej decydują się na umywalkę osadzoną w blacie lub stojącą na nim. Szczególnie ta ostatnia daje bardzo ciekawy efekt, jeśli chodzi o wystrój.
W przypadku materiału mamy do wyboru tradycyjną i niestety dość kruchą ceramikę (jest najtańsza) lub bardziej odporne tworzywo sztuczne (np. akryl). Jeśli zaś komuś zależy na efekcie, może postawić na umywalkę z kamienia, która prezentuje się świetnie i jest bardzo odporna. Poza tym do wyboru mamy także szkło lub — z luksusowej półki — porcelanę albo specjalnie impregnowane, egzotyczne drewno.
Na koniec został nam kształt umywalki. Tutaj wybór jest ogromny. Możemy zdecydować się na okrągłe, kwadratowe, prostokątne, owalne, eliptyczne, podwójne, a nawet asymetryczne. Ogranicza nas jedynie fantazja. Pamiętajmy jednak, że liczy się również jakość wykonania, którą cechują się np. umywalki Villeroy & Boch.