Włosy doczepiane są obecnie prawdziwym hitem. Większość gwiazd młodego pokolenia nieustannie korzysta z tymczasowego przedłużania swoich fryzur za pomocą tresek. Jest to świetna metoda na całkowite odmienienie swojego wyglądu, bez trwałych konsekwencji. W przeciwieństwie do permanentnego mocowania pasm, które jest bardzo drogie i może być wykonywane tylko przez profesjonalnego fryzjera, zakładanie doczepów to metoda dostępna dla każdej dziewczyny zarówno pod względem cenowym, jak i technicznym. Wystarczy, że wybierzemy dobrej jakości pasma naturalne w kolorze zbliżonym do naszego, a reszta zajmie nam kilka minut.
Chcąc przedłużyć lub zagęścić włosy, musimy przygotować się do całego procesu. Na początek trzeba umyć nasze kosmyki i poddać je wstępnej stylizacji polegającej na bardzo dobrym rozczesaniu i porządnym wysuszeniu. Taka baza zdecydowanie ułatwi nam kolejne kroki. Następnie wydzielmy na głowie dwie, poziome linie na wysokości dolnej i górnej części małżowiny usznej. Na całej długości tych przedziałków zamocujmy doczepiane włosy, tak by taśmy schowały się pod warstwami naszych naturalnych pasm. Po sprawdzeniu, czy treski dobrze się trzymają, możemy przystąpić do ostatecznego kształtowania fryzury, polegającego na wygładzeniu jej prostownicą lub zakręceniu przy pomocy lokówki. Pamiętajmy, że jeśli wybrałyśmy doczepy syntetyczne, nie powinnyśmy poddawać ich działaniu wysokich temperatur. Zbyt gorące powietrze lub płytka urządzenia może je stopić, co niekorzystnie wpłynie także na nasze kosmyki.